reklama
kategoria: Polityka
24 październik 2025

Liczba więźniów politycznych w Białorusi sięgnęła 1,2 tys. Europosłowie liczą, że odwilż w relacjach z USA doprowadzi do uwolnienia Andrzeja Poczobuta

Andrzej Poczobut został tegorocznym laureatem Nagrody Sacharowa za wolność myśli, która przyznawana jest przez Parlament Europejski. Dziennikarz i działacz mniejszości polskiej w Białorusi został skazany na kolonię karną za krytykę reżimu Łukaszenki. Europarlamentarzyści z Polski, którzy niemalże jednogłośnie poparli kandydaturę Andrzej Poczobuta do nagrody, liczą, że ocieplenie stosunków między Białorusią a Stanami Zjednoczonymi przyczyni się do jego uwolnienia. Nagrodę Sacharowa otrzymała w tym roku również gruzińska dziennikarka Mzia Amaglobeli, więziona przez władze Gruzji.
REKLAMA

W tym roku uznaliśmy, że przyszedł czas, aby zawalczyć o Andrzeja Poczobuta – dziennikarza, działacza mniejszości polskiej na Białorusi, Polaka z pochodzenia. W Parlamencie Europejskim podkreślaliśmy jego zaangażowanie w walkę o wolne słowo, wolne media i demokrację na Białorusi – mówi agencji Newseria Małgorzata Gosiewska, europosłanka z Prawa i Sprawiedliwości, EKR. On walczył o to, aby Białoruś stała się normalnym, demokratycznym krajem i mogła docelowo przystąpić do Unii Europejskiej. Walczył też o innych uwięzionych i to go bardzo mocno wyróżnia, bo nie walczy o siebie, ale o Białoruś, demokrację i wolność w swoim kraju.

Andrzej Poczobut przetrzymywany jest od 2021 roku. Spędził w areszcie 500 dni, a w 2023 roku sąd w Grodnie skazał go na osiem lat kolonii karnej. 15 marca 2023 roku Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której zażądał natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia polsko-białoruskiego dziennikarza, stwierdzając, że zarzuty przeciwko niemu są motywowane politycznie i mają na celu tłumienie wolności słowa i zrzeszania się.

Fakt, że Andrzej Poczobut otrzymał Nagrodę Sacharowa, umiędzynarodowi jeszcze bardziej temat sytuacji na Białorusi. To nie działa na korzyść Łukaszenki, bo my mówiąc o niej, mówimy prawdę: mówimy o więzieniach, mówimy o torturach, mówimy o łamanych prawach człowieka. Mówimy też o tym, kto jest winien – podkreśla Małgorzata Gosiewska. Zbrodnie popełniane na Białorusi kiedyś zostaną ukarane. Gromadzimy dowody tych zbrodni i będziemy je przekazywać do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze. Doczekają się właściwego rozpatrzenia i ukarania.

Według raportu Belarusian Association of Journalists pod koniec 2024 roku w białoruskich więzieniach przebywało 45 dziennikarzy. To o 13 więcej niż w 2023 roku. Represje wobec mediów, opozycji, ale też społeczeństwa nasiliły się po wielkich pokojowych demonstracjach, jakie wybuchły w Mińsku w 2020 roku, po sfałszowanych wyborach, po których Alaksandr Łukaszenko po raz szósty objął urząd prezydenta. Władze białoruskie uwięziły wszystkich ważnych działaczy prodemokratycznych, w tym Siarhieja Cichanouskiego czy Alesia Bialackiego.

W 2020 roku Nagrodę Sacharowa otrzymała białoruska opozycja demokratyczna, co miało istotny wpływ na nastroje Białorusinów. Teraz, po pięciu latach, zaszczyt ten przypada Andrzejowi Poczobutowi – naszemu wspólnemu bohaterowi. To przekaz dla więźniów politycznych, który mówi: „pamiętamy o was”. To także wiadomość dla dziennikarzy, że dziennikarstwo nie jest przestępstwem i że za wykonywanie swoich obowiązków nie powinno się trafiać do więzienia. Nagroda jest też komunikatem dla dyktatorów, że walka Białorusinów nie jest zapomniana: „widzimy wasze zbrodnie i dopilnujemy, abyście za nie odpowiedzieli” – mówi Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, żona Siarhieja, który został ułaskawiony i zwolniony z więzienia w czerwcu, wraz z innymi więźniami politycznymi. 

Jak wynika z danych Centrum Obrony Praw Człowieka Wiosna, białoruskiej organizacji zajmującej się obroną praw człowieka, pod koniec września br. łączna liczba więźniów politycznych wyniosła 1197. Parlament Europejski podkreśla, że ostatnio wzrosła liczba aresztowań uczestników protestów z 2020 roku, ponieważ władze starają się wnieść oskarżenie przed upływem pięcioletniego okresu przedawnienia. 

Docelowo chcielibyśmy, żeby Andrzeja Poczobuta uwolniono z łagru, bo przebywa w nim od prawie pięciu lat. To jest nasz priorytet i wiem, że w tej sprawie Ministerstwo Spraw Zagranicznych prowadzi rozmowy i wywiera presję dyplomatyczną na Białoruś – mówi Łukasz Kohut, poseł do Parlamentu Europejskiego z Koalicji Obywatelskiej, Europejska Partia Ludowa. Najważniejsze jest zdrowie Andrzeja Poczobuta. Myślę, że powinien wyjść i być latarnią dla wielu ludzi mieszkających na Białorusi, mówiących o demokracji. Bohaterem już jest, a nie chcielibyśmy, żeby coś złego mu się stało.

Niedawno kilkudziesięciu więźniów zwolniono po rozmowach między Stanami Zjednoczonymi a Białorusią. 11 września br. polskie MSZ poinformowało, że wśród 52 uwolnionych tego dnia więźniów z Białorusi znalazło się trzech polskich i ośmioro białoruskich obywateli – współpracowników Telewizji Biełsat i innych polskich mediów. MSZ podziękowało amerykańskim sojusznikom, w tym prezydentowi Donaldowi Trumpowi, za wielomiesięczne wysiłki i skuteczne negocjacje.

Widzimy swego rodzaju odwilż dyplomatyczną na linii Białoruś, Stany Zjednoczone i Unia Europejska. Życzylibyśmy sobie, żeby Andrzej Poczobut był na liście kolejnych więźniów politycznych uwolnionych przez Alaksandra Łukaszenkę – podkreśla Łukasz Kohut. Andrzej Poczobut praktycznie dla wszystkich opozycjonistów na Białorusi jest symbolem i gwiazdą, która rozbłysła na politycznej scenie białoruskiej. Mamy kontakt z panią Cichanouską, która przyjeżdża do Parlamentu Europejskiego. I to też jest trudna sytuacja, dlatego że reżim Łukaszenki też obserwuje, co tutaj się dzieje, jak oni z nami rozmawiają. Na pewno to jest skomplikowana gra dyplomatyczna na wielu płaszczyznach.

Chcę podkreślić, bo to się rzadko zdarza, że w sprawie Andrzeja Poczobuta udało się połączyć wszystkich polskich posłów do Parlamentu Europejskiego. Wszyscy pomagali mi w akcji promocyjnej. Cieszę się, ponieważ to też mój niewielki sukces, że ponad podziałami udało nam się w tej sprawie mówić jednym głosem – zaznacza Małgorzata Gosiewska.

Nagroda Sacharowa została w tym roku przyznana także dziennikarce Mzii Amaglobeli z Gruzji. W styczniu br. aresztowano ją w trakcie antyrządowych protestów, a w sierpniu skazano na dwa lata więzienia. W rezolucji z czerwca br. PE wezwał do natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia Amaglobeli, potępiając ataki reżimu partii Gruzińskie Marzenie m.in. na opozycję polityczną, niezależne media i społeczeństwo obywatelskie.

Nagroda jest dowodem na to, że w Parlamencie Europejskim doceniamy walkę Gruzinów o to, by żyć w normalnym państwie – podkreśla Małgorzata Gosiewska. W Gruzji po ostatnich sfałszowanych wyborach parlamentarnych trwają nieustające protesty. Gruzini walczą o swoją przyszłość, o przyszłość dla swoich dzieci i swojego kraju, o to, by to była europejska przyszłość. Rządzący Gruzją Bidzina Iwaniszwili, lider koalicji Gruzińskie Marzenie, idzie absolutnie w innym kierunku. To jest kierunek rosyjski: dyktatura, łamanie praw człowieka, więzienie osób, które mają inne zdanie, gnębienie opozycyjnych partii.

Nagroda Sacharowa to najwyższe wyróżnienie przyznawane od 1988 roku przez Parlament Europejski za działania na rzecz praw człowieka. Jest ona dowodem uznania zarówno dla pojedynczych osób, jak i grup oraz organizacji, które walczą o obronę wolności myśli.
PRZECZYTAJ JESZCZE
pogoda Starogard Gdański
9.7°C
wschód słońca: 07:29
zachód słońca: 17:30
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Starogardzie

kiedy
2025-10-25 19:00
miejsce
Gminny Ośrodek Kultury w...
wstęp biletowany
kiedy
2025-10-26 15:30
miejsce
Kino Sokół, Starogard Gdański, al....
wstęp biletowany
kiedy
2025-11-02 17:00
miejsce
Przysiółek Cegielnia, Cegielnia,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-11-11 17:00
miejsce
Kino Sokół, Starogard Gdański, al....
wstęp biletowany