Zatrzymano kobietę, która posiadała w torebce ponad 700 gramów amfetaminy.
W piątek po południu kryminalni, którzy na co dzień zajmują się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, zauważyli spacerującą ulicą 28-latkę. Z informacji, jaką posiadali funkcjonariusze, wynikało, że mieszkanka powiatu starogardzkiego może posiadać przy sobie środki odurzające. W czasie rozmowy z policjantami kobieta wykazywała wyraźne oznaki zdenerwowania. Podczas sprawdzenia okazało się, że kobieta przenosiła w torebce kilkanaście woreczków strunowych z zawartością żółtego środka. Policjanci zabezpieczyli substancję i po przeprowadzeniu testu oraz zważeniu jej, potwierdziło się, że jest to amfetamina w ilości ponad 700 gramów, co daje możliwość przygotowania 1256 porcji tego narkotyku.
28-latka została doprowadzona do starogardzkiej komendy, gdzie przebywała w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Mieszkanka powiatu starogardzkiego usłyszała już zarzut za posiadanie znacznej ilości środków odurzających i decyzją sądu zastosowano wobec niej tymczasowy areszt. Za popełnienie tego przestępstwa Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę od 1 do 10 lat pozbawienia wolności.
Mundurowi apelują do osób, które mogą mieć kontakt z narkotykami, aby pamiętały, że są to środki odurzające i każde ich zażycie wiąże się z poważnym ryzykiem dla zdrowia, a nawet życia. Dbając o bezpieczeństwo bliskich i przyjaciół, nie pozwólmy im przyjmować substancji, których pochodzenia i składu nie znają. Reagujmy i sami stanowczo odmawiajmy, gdy ktoś namawia nas na użycie tego typu środków. Nigdy nie wiemy, jak nasz organizm zachowa się po zażyciu nawet najmniejszej dawki takiej substancji chemicznej.