Próbował podać coś przez okno i wpadł na gorącym uczynku.
Blisko 50 gramów mefedronu z amfetaminą, precyzyjną wagę elektroniczną oraz gotówkę zabezpieczyli policjanci ze starogardzkiej komendy w wyniku podjętej w czasie minionego weekendu interwencji. Do policyjnej celi trafił również 39-letni mieszkaniec Kociewia, u którego w mieszkaniu policjanci znaleźli zabronione w Polsce środki.
Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem w Starogardzie Gdańskim. Policjanci patrolujący miasto zauważyli dwie osoby stojące przy budynku oraz mężczyznę, który wychylał się do nich przez otwarte okno, tak jakby chciał coś podać. Na widok radiowozu mężczyzna cofnął dłoń i pośpiesznie próbował zamknąć okno. Doświadczeni policjanci od razu wiedzieli, że coś jest na rzeczy. Funkcjonariusze natychmiast postanowili sprawdzić, jaki był powód tej nietypowej reakcji. Mundurowi wylegitymowali stojących przy budynku mężczyzn oraz przebywające w mieszkaniu osoby. Jak się okazało, w sprawdzanym lokalu mieszkalnym znajdowały się środki odurzające. Policjanci zabezpieczyli kilkadziesiąt zawiniątek foli aluminiowej z mefedronem i amfetaminą. Zatrzymany w mieszkaniu 39-latek został doprowadzony do komendy, gdzie spędził noc w policyjnej celi. Wczoraj śledczy przedstawili mu zarzuty dotyczące posiadania środków odurzających. Za popełnienie tego przestępstwa ustawa o przeciwdziałaniu narkomani przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.