Poznajcie Supła-psa do zadań specjalnych. [VIDEO]
Policjanci, strzegąc bezpieczeństwa obywateli, realizują najróżniejsze zadania. Od podejmowania interwencji domowych czy kontroli drogowych, przez działania profilaktyczne, po zatrzymywanie najgroźniejszych przestępców. Jednak nawet najlepiej wyszkoleni stróże prawa nie są w stanie skutecznie przeprowadzić pewnych działań. Wówczas do akcji wkraczają czworonożni funkcjonariusze, którzy dzięki doskonale rozwiniętym zmysłom węchu i słuchu oraz wyjątkowej sprawności fizycznej, potrafią poradzić sobie tam, gdzie ograniczenia ludzkiego organizmu nie pozwalają mundurowym skutecznie działać. Jednym z takich wyjątkowych policjantów ma być właśnie pies bojowy o imieniu SUPEŁ-niezwykły pod wieloma względami owczarek belgijski. Pełni on służbę wraz ze swym przewodnikiem w Samodzielnym Pododdziale Kontrterrorystycznym Policji Komendy Wojewódzkiej Policji Gdańsku.
Supeł ma 1,5 roku i jest pierwszym czworonożnym bojowym specjalsem w pomorskiej Policji, który swoimi umiejętnościami będzie wspierał policyjnych kontrterrorystów z Gdańska podczas niebezpiecznych realizacji np. zatrzymywania groźnych przestępców.
Psy bojowe są przede wszystkim doskonałym narzędziem pracy jednostki specjalnej w przypadkach, gdy zachodzi konieczność obezwładnienia niebezpiecznych osób. Gdyby nie było możliwości użycia w tym celu psów, funkcjonariusze jednostek specjalnych o wiele częściej musieliby używać broni palnej. Inne ważne przesłanki, dla których psy są wykorzystywane przez siły kontrterrorystów to: zwiększenie bezpieczeństwa interweniujących policjantów, odwrócenie uwagi napastnika od głównego kierunku szturmu, element zaskoczenia, zwiększenie bezpieczeństwa. Użycie psa ma też pierwszorzędne znaczenie z punktu widzenia szybkości prowadzonych działań szturmowych.
Psy bojowe mogą brać udział w niemal każdej operacji specjalnej, są gotowe do skoków spadochronowych, desantują się ze śmigłowców i świetnie radzą sobie w wodzie. Ich wyszkolenie zakłada, że muszą wykonać zadanie w każdych warunkach atmosferycznych, terenowych o każdej porze dnia i nocy, a żaden z zewnętrznych czynników nie może zakłócić ich działania. Psy, które są dedykowane do tego rodzaju służby, są starannie wyselekcjonowane, musi cechować je odwaga oraz motywacja, chęć do szkoleń czy zadań oraz umiejętność koncentracji na wykonaniu zadania. Po szkoleniach stają się one integralną częścią zespołu.
Supeł miał około roku, gdy trafił na szkolenie w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. Szkolenie trwało prawie 6 miesięcy. Obejmowało ono posłuszeństwo, agresję, a na pewnym etapie współpracę z ludźmi i wypracowanie reakcji na sytuacje najbardziej stresujące, z największym obciążeniem dla psychiki psa. Wprowadzane były wszystkie elementy działań bojowych, przy których Supeł mógłby zostać wykorzystany, bądź z którymi się zetknie.
Szkolenie psów bojowych jest intensywne, przechodzą trening kilka razy dziennie, a każdą z komend ćwiczą średnio kilkaset razy.
Mówiąc o Suple, nie można nie wspomnieć o jego przewodniku, który czuwa nie tylko nad jego wyszkoleniem i treningiem, ale także sprawuje nad nim opiekę. Policjant, który został przewodnikiem Supła, ma dużą cierpliwość oraz predyspozycje do pracy ze zwierzętami.
Obok Airborne&Special Operation Museum w Fayetteville stoi pomnik poświęcony psom bojowym poległym w operacjach specjalnych. Napis na cokole brzmi: „Więź pomiędzy przewodnikiem, a K9 jest wieczna, ufający sobie wzajemnie w nienazwanym języku” i ta dewiza najlepiej oddaje ich relacje.
Przewodnik nie jest tylko „dodatkiem” do tego wspaniałego zwierzęcia. Przewodnik musi spełniać wiele warunków, przede wszystkim musi mieć bardzo dobrą kondycję fizyczną, żeby dotrzymywać kroku temu energicznemu stworzeniu. Powinien także posiadać odpowiednie predyspozycje psychiczne (cierpliwość, wyrozumiałość, szczerość) i intelektualne (wiedzę o tym gatunku zwierząt i poszczególnych rasach psów oraz chęć poszerzania tej wiedzy). Przewodnik przede wszystkim musi jednak dobrze poznać swojego pupila, jego charakter, umiejętności, fobie, potrzeby i umieć dostosować się do niego. Jeśli spełni te warunki, to pies – z wdzięczności – za wszelką cenę będzie chciał uszczęśliwić swojego opiekuna. A służba ta stanie się samą przyjemnością i wielką pasją.
Komunikat opracowała: kom. Karina Kamińska, Rzecznik Prasowy KWP w Gdańsku
Zdjęcia: sierż. szt. Piotr Pawłowski, Zespół Prasowy KWP w Gdańsku
Wideo mł. asp. Łukasz Kirkuć, sierż. szt. Piotr Pawłowski, Zespół Prasowy KWP w Gdańsku
Po więcej zdjęć zapraszamy do galerii na naszej stronie internetowej.