Niebezpieczne zdarzenie w centrum miasta — można mówić o dużym szczęściu.
Wczoraj kilka minut przed godziną 18.00 dyżurny ze starogardzkiej komendy otrzymał zgłoszenie o niebezpiecznym zdarzeniu drogowym z udziałem samochodu osobowego, do którego doszło na al. Armii Krajowej. Funkcjonariusze, którzy pojechali na interwencję, zastali na miejscu rozbite auto osobowe, którego kierowca z impetem uderzył w ścianę jednego z bloków. Jak wstępnie ustalili mundurowi, kierowca osobówki ponad 200 metrów wcześniej, zjechał z drogi na pas zieleni, a następnie poruszał się drogą dla rowerów i chodnikiem. Mężczyzna ściął autem kilka drzewek, znak oraz uszkodził elementy infrastruktury drogowej, finalnie rozbijając auto na ścianie znajdującego się w pobliżu budynku. Badanie alkomatem wykazało, że 60-latek, który kierował autem, był trzeźwy. Mężczyzna trafił do szpitala w celu zdiagnozowania obrażeń ciała, a jego auto policjanci zabezpieczyli na parkingu strzeżonym. Po sprawdzeniu w policyjnych kartotekach okazało się, że mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania ze względów zdrowotnych i nie powinien siadać za kierownicą. Tylko szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że w tym miejscu i czasie poruszające się w sposób niekontrolowany auto, nie napotkało na swojej drodze pieszych, rowerzystów oraz osób kierujących innymi pojazdami.